1 maja 2011 roku w życie wchodzi obowiązek prowadzenia ewidencji sprzedaży z zastosowaniem kas fiskalnych. Kasami rejestrującymi zostaną objęci m. in. prawnicy, lekarze, rzeczoznawcy i detektywi. Niektórzy z nich będą musieli kupić przenośne kasy, które są droższe od stacjonarnych – informuje w dzisiejszym wydaniu ”Dziennik Gazeta Prawna”.

”Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy w kancelarii Kolibski Nikończyk Dec & Partnerzy, zwraca uwagę, że kłopoty mogą mieć prowadzący sprzedaż w tzw. terenie (np. rzeczoznawcy). Będą oni musieli kupić kasy przenośne, które są droższe” – czytamy w ”Dzienniku Gazecie Prawnej”.

”– Podatnik ma obowiązek wydać paragon wraz z wykonaniem usługi lub wydaniem towaru. Klient powinien od razu otrzymać paragon – mówi Andrzej Nikończyk. Co więcej, trzeba kupić kasę dla każdego z pracownika świadczącego usługi poza siedzibą firmy. Według szacunku ekspertów nawet 300 tys. kas fiskalnych będą musieli kupić nowi podatnicy” – czytamy dalej.

Postulatem o konieczności założenia kas fiskalnych przez każdy podmiot zadowoleni są mali przedsiębiorcy. Swoje stanowisko argumentują tym, że nie rozumieją, dlaczego taki obowiązek nie miałby dotyczyć również prawników i lekarzy. Wskazują na naiwność fiskusa, która ich zdaniem jest porażająca. Jedno jest pewne, jak to z każdym przepisem w prawie bywa: ktoś zyska a ktoś straci. Problem tkwi jednak w doprecyzowaniu przepisów już obowiązujących.